Tytus: - Mamo, wiesz co? To moje marzenie o dzieciach się spełni.
[nie dociera do mnie, co to za marzenie, ale nie dopytuję, tylko słucham dalej]
- No bo wiesz, Krzysiek ma żonę, Mateusz ma żonę, Maciek ma żonę. [tu załapałam, że to marzenie, to żeby na podwórku pojawiło się więcej dzieci].
- I ta Pani, co pali papierosy zawsze w bramie, ona ma męża. A on ma trzy zęby.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz