autorem wszystkich monologów i głównym pomysłodawcą dialogów jest Tytus, aktualnie lat siedem

wtorek, 21 maja 2013

wiesz?

 Tytus: - Wiesz, że nic nie jest miłością? Tylko samo życie.

żyjesz. potem umierasz

Tytus: - Mam takie działo, które strzela miłością, chcesz?
ja: - Miłością, tak?
Tytus: - Tak. I życiem. Ono strzela i żyjesz. Potem umierasz i rodzisz się na nowo. I potem znowu...
ja: - Dobra, strzelaj.
Tytus: - Ale tu usiądź. Chcesz raz, czy żeby zawsze?
ja: - Co zawsze?
Tytus: - No chcesz raz się urodzić, czy dużo razy?
ja: (wkręciłam się. myślę... poruszenie...) - Nie wiem... - w końcu odpowiadam.
...
Tytus: - A może chcesz żyć zawsze i nie umierać?
ja: - Tak!
Tytus: - OK. Strzelam
I strzelił :)))))

niedziela, 19 maja 2013

udawanie

Tytus: "A wiesz, że niektórzy udają kogoś innego?"
Ja: "Tak?"
Tytus: "No, na przykład ci co są w niebie, to udają chmury."

moc



[30 stycznia] 
Wczoraj przed snem było tak...
Tytus, lat 5 i pół:
- Ja mam wszystkie moce! Po pierwsze jestem czarodziejem. A po drugie jestem człowiekiem.
ja:
- Wow... (szczerze i z uznaniem)
Tytus: 
- A Ty masz taką moc, że jesteś czująca. I po drugie możesz mieć każdą moc, jeśli tylko zechcesz.
- :)))))))))))

wtedy


Tytus: Wtedy nie było ciebie ani taty, ani mnie, nikogo, nawet ludzi żadnych wtedy nie było. Nawet Boga i Maryi.
ja: Kiedy?
Tytus: No wtedy, ja pamiętam.
ja: Skąd wiesz, jeśli ciebie nie było?
Tytus: Z książki, której też już nie ma.
ja: Acha...
Tytus: Wtedy była tylko Matka Powietrza
(wielkie litery pochodzą od redakcji)