autorem wszystkich monologów i głównym pomysłodawcą dialogów jest Tytus, aktualnie lat siedem
sobota, 18 stycznia 2014
ząb (mądrości)
Dziecko terapeuty psychologii procesu nie widzi nic niezwykłego w pracy z symptomem. Przynajmniej Dziecko, które znam:)
Bywało już, że Tytus ściskał moją rękę tak mocno, jak go bolało, rysował bolące miejsce, raz po kilkudniowym bólu brzucha skopaliśmy kanapę. Pojawia się czasem pytanie: "A co Twój brzuch chce powiedzieć?"
Dziś zaciekawił mnie poruszający się ząb, który jakoś bardziej niż inne poruszające się zęby zajmował Tytusa.
- Synku, a mógłbyś mi pokazać, jak ten ząb się rusza? Ale nie chodzi mi o to, żebyś wkładał teraz palce do buzi. Porusz całym ciałem. Wyobraź sobie, że jesteś tym zębem.
- Ale dolnym - precyzuje Tytus.
- Ale rusza ci się górny, tak?
- Ale ja chcę być dolnym!
- Dlaczego dolnym? - zaciekawiło mnie.
- Dolnym!!! - Tytus chyba odebrał moje zaciekawienie jako próbę przekonywania go.
- No dobra. Ja tylko chciałam wiedzieć, dlaczego.
- Bo ja nie umiem latać...
Skakanie po łóżku to prawie latanie:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz