autorem wszystkich monologów i głównym pomysłodawcą dialogów jest Tytus, aktualnie lat siedem
niedziela, 10 czerwca 2012
pingwiny i ludzie
Oglądaliśmy z Synem telewizję i trafił się film przyrodniczy o pingwinach. Tytusa poruszyły wszystkie dramatyczne momenty zagubienia czy straty, kiedy samotny pingwin błąkał się wśród lodowej bieli i nie mógł odnaleźć stada, nawoływał żałośnie; albo dzieci, którym nie udało się przeżyć. Najbardziej zapamiętał scenę, gdy pingwinica straciła dziecko i próbowała zabrać innej matce. Tamta wygrala walkę. A Tytus zdziwiony mówi: "ale po co one się biją? Przecież dziecko mogłoby mieć dwie matki". Wrócił do tego przed snem i rozwinął taką wizję: "a zobacz, jakby było tysiąc rodziców i tysiąc dzieci, i wszyscy by mieszkali razem, to dzieci mogłyby się bawić, a matki coś tam, nie wiem, no gadać, gotować, coś robić. fajnie by było coooo?"
:))))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz