autorem wszystkich monologów i głównym pomysłodawcą dialogów jest Tytus, aktualnie lat siedem

czwartek, 13 grudnia 2012

śmieje się


Długi wieczór z zasypianiem w tle, zęby umyte, bajka opowiedziana, światło zgaszone, a snu ani widu. Tytus płacze, że nie chce spać sam. Kładę się z nim do łóżka, podwijam nogi, żeby się zmieścić. Tytus dotyka nosem mojego nosa i się uśmiecha. Mruczy, gada, opowiada, śpiewa, kręci się, idzie się napić, wraca, idzie po misia, znowu wraca, opowiada dalej. Nagle szepcze mi prosto w twarz:
- Spójrz za siebie.
- Spójrz w siebie.
- Spójrz w cukierka.
Po każdym wyszeptanym zdaniu śmieję się coraz głośniej. Oboje się śmiejemy, Tytus dostaje czkawki, zawsze tak ma, kiedy jest bardzo wesoło.
- Czkawka! Idę się napić wody - oznajmia.
Wreszcie wraca, wtula nos w mój nos i szepcze:
- Powiedz "siusiak"!
- :))))))))))))))))))))))))))))))
Śmiejemy się od nowa, coraz bardziej i... coraz dalej od snu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz